Dieta białkowa
Dieta białkowa, jak sama nazwa wskazuje, opiera się w głównej mierze na produktach bogatych w białko. Istnieje wiele wariantów diet, które opierają się na dużej podaży białek z eliminacją węglowodanów i tłuszczy. Jedną z najbardziej znanych jest dieta Dukana. Twórcy diety obiecują, że po niej nie wystąpi efekt jo-jo. Przyjrzyjmy się bliżej diecie i rozważmy wady i zalety.
Dieta Dukana dzieli się na cztery etapy, tzw. fazy, w których zalecane są różne produkty. Każda faza posiada grupę produktów zalecanych i całkowicie zabronionych.
Faza pierwsza, zwana fazą ataku czy fazą uderzeniową, ma przynieść największe efekty. Podczas jej trwania ma nastąpić największy spadek wagi. Sami ustalamy, ile dni ma trwać faza, jej długość zależy od liczby kilogramów, które chcemy stracić. Jednakże nie powinno się przekraczać 10 dni. Faza ta jest bardzo monotonna. Jemy tylko produkty wysokobiałkowe, całkowicie eliminując węglowodany i tłuszcze. Nie wolno spożywać również warzyw ani owoców. Można jeść cielęcinę, wołowinę, drób, ryby (przygotowane bez użycia tłuszczy). Można również spożywać nabiał (chudy twaróg, sery żółte są zakazane).
Faza druga, naprzemienna, w założeniu jest najdłuższą fazą, ma trwać aż do momentu osiągnięcia idealnej wagi. W tej fazie jemy naprzemiennie, np. pierwsze trzy dni jemy tylko produkty białkowe. Następne trzy dni do tych produktów dodajemy warzywa. I tak w kółko przez czas trwania fazy. Do listy produktów z fazy pierwszej możemy włączyć :
- pomidory
- ogórki
- szpinak
- brokuły
- seler
- cukinię
- rzodkiewkę
- paprykę
- marchew
- kapustę
- pieczarki
- pory
W tej fazie nadal zakazane są tłuszcze.
Faza trzecia ma na celu utrwalenie efektu, który został osiągnięty w fazach poprzednich. Jej długość uzależniona jest od liczby utraconych kilogramów. Zakłada się 10 dni diety na każdy stracony kilogram. W tej fazie jemy wszystkie produkty z poprzednich faz. Możemy do nich dołączyć jedną porcję owoców dziennie, 2 kromki pełnoziarnistego chleba. Dodatkowo włączamy 2 razy w tygodniu produkty skrobiowe.
Faza czwarta, stabilizacyjna, zakłada, że jeden dzień w tygodniu jemy tylko produkty białkowe. Faza ta ma trwać do końca życia. W pozostałe dni jemy wszystkie produkty bez żadnych ograniczeń czy zakazów. Plusem diety białkowej jest niezaprzeczalny spadek wagi, w pierwszej fazie może on wynosić nawet kilogram dziennie. Należy jednak pamiętać, że w znacznej mierze jest to ubytek wody, a nie tkanki tłuszczowej. Jak każda dieta obiecująca szybki spadek wagi, ma wiele wad. Duże ilości spożywanego białka obciążają nerki. Osoby mające problemy z nimi nie powinny w ogóle próbować tego rodzaju diet. Spożywając tylko białko, pozbawiamy nasz mózg niezbędnego paliwa, którym jest glukoza. Podczas stosowania tego typu diet można nabawić się kamienicy nerkowej, gdyż zwiększa się wydalanie wapnia z moczem. Najistotniejszą jednak wadą diety białkowej jest eliminacja produktów roślinnych oraz zbożowych. To dzięki nim organizm pozyskuje niezbędne witaminy, składniki mineralne, błonnik pokarmowy. Wszystkie te substancje są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu.
Czy dieta zakładająca eliminację warzyw, owoców węglowodanów i tłuszczy może być zdrowa?
Niewątpliwie lepszym, a w konsekwencji zdrowszym, wyborem będzie dieta zbilansowana, w której dostarczymy naszemu organizmowi wszystkich niezbędnych witamin i minerałów.