Fleksitarianizm - co to za dieta, na czym polega i czy warto ją stosować?
Mięso w nadmiarze szkodzi. Wiedzą to niemal wszyscy, jednak nie każdy bierze sobie to do serca i próbuje zmienić swoje przyzwyczajenia dietetyczne. Nadmierne spożycie mięsa, często średniej jakości i mocno przetworzonego, niesie za sobą ryzyko wielu chorób, a także może ułatwić odkładanie się tkanki tłuszczowej. Jednocześnie wybierając posiłki mięsne nie przykładamy wagi do spożycia wystarczającej ilości warzyw, owoców czy innych cennych substancji odżywczych, jak orzechy, nasiona, rośliny strączkowe itp.
Rozwiązaniem problemu są diety wegetariańskie, których odmian mamy bardzo wiele. Nie każdy jednak jest przekonany do zupełnego odrzucenia mięsa i ryb zwłaszcza, że te dobrej jakości są źródłem cennego białka, witamin, a w przypadku ryb dodatkowo zdrowych kwasów tłuszczowych. Nie sposób pominąć faktu przepysznych walorów smakowych potraw mięsnych. Jakie jest więc rozwiązanie?
Co to jest fleksitarianizm?
Fleksitarianizm można przetłumaczyć jako elastyczny wegetarianizm. Mówiąc ogólnie: świadomie ograniczamy ilość spożytego mięsa pilnując założonych sobie ustaleń. Nie rezygnujemy jednak z niego całkowicie. Dieta fleksitariańska jest łatwiejsza do zastosowania niż wegetariańska, a tym bardziej wegańska. Im większe restrykcje, tym większą trzeba mieć wiedzę i pilnować posiłków, aby jak najlepiej bilansować codzienne posiłki.
Fleksitarianizm może być etapem przechodnim między standardowym sposobem żywienia, a wegetarianizmem. Aby się nie zniechęcić podczas przechodzenia na tryb bezmięsny, stopniowo rezygnujemy z jedzenia mięsa. Można najpierw wyznaczyć sobie kilka dni w tygodniu, podczas których stosujemy się do zasad wegetarianizmu. Można też rezygnować kolejno z mięsa wieprzowego, potem wołowego, na koniec drobiu i ryb.
Dieta fleksitariańska może być jednak celem sama w sobie. Wydaje się to nie tylko bardzo zdrowym, ale także racjonalnym i przyjemnym sposobem żywienia. Dbamy o swój organizm rezygnując z niektórych rodzajów mięsa lub ograniczamy jego spożycie do przykładowo kilku posiłków mięsnych w tygodniu. Idea motywuje nas do znalezienia nowych propozycji posiłków na bazie warzyw lub roślin strączkowych, a przez to stopniowo zmieniamy nasze przyzwyczajenia kulinarne. Jednocześnie rozszerzają się nam horyzonty, a kubki smakowe doznają nowych bodźców. Brzmi świetnie!
Szacuje się, że 14% populacji to świadomi lub mniej świadomi fleksitarianie, z czego 70% świadomych fleksitarianów stanowią kobiety z wyższym wykształceniem. Zaznaczmy, że flaksitarianizm jest powszechnie stosowanym sposobem żywienia w Japonii – kraju słynącym z bardzo dobrego zdrowia i długich lat życia. Te dane dają do myślenia.
Czy dieta fleksitariańska to dieta odchudzająca?
Nie można jednoznacznie potwierdzić, że ograniczenie spożycia mięsa poprawi naszą sylwetkę. Można jeść filety z kurczaka codziennie, ale unikać słodyczy i podjadania, a można nie jeść wcale mięsa, a w zamian za to opychać się czekoladą, solonymi frytkami smażonymi na głębokim tłuszczu czy też do każdego obiadu dodawać sporą porcję sosów i tłustych serów.
Każda dieta wymaga zbilansowania i zdroworozsądkowego podejścia. Dlatego chcąc świadomie podejść do tematu zalecamy:
- włączenie do diety (lub zwiększenie ilości) białka pochodzenia roślinnego. Można go znaleźć głównie w roślinach strączkowych: fasoli, ciecierzycy, soczewicy, a także w tofu czy nasionach. To pierwsza i najważniejsza zmiana fleksitarianizmu, która przyczyni się do zmniejszenia ryzyka rozwoju wielu nowotworów.
- zwiększenie spożycia warzyw i owoców do zalecanych 5 porcji dziennie. Najlepiej pilnować, aby przy każdym zjadanym posiłku (a powinno być ich około 5) było warzywo, owoc lub sok. Im mniej przetworzone termicznie tym lepiej.
- zamianę białego pieczywa i makaronów na pełnoziarniste. Dodanie do potraw kasz, ryżów oraz produktów zbożowych: otrębów, płatków owsianych, jaglanych itp. To świetne źródło błonnika i wielu mikroelementów.
- dbanie o najwyższą jakość spożywanego mięsa i ryb. Wybieranie produktów z hodowli wolnych od antybiotyków, a przede wszystkim świeżych oraz jak najmniej tłustych i przetworzonych.
- regularną kontrolę poziomu witaminy B12, która znajduje się wyłącznie w mięsie. W razie niedoborów konieczna jest dodatkowa suplementacja. Należy także mieć na uwadze poziom żelaza oraz witaminy D.
Jak długo można stosować tą dietę i jaki ma ona wpływ na organizm?
Jak wspomnieliśmy, fleksitarianizm może być drogą do wegetarianizmu, a może być dietą ostateczną. Jeśli po kilku tygodniach jej stosowania widzimy poprawę samopoczucia, zdrowia, wyników i wagi – możemy być niemal pewni, że organizm pochwala nasze zapędy dietetyczne i przy nich pozostać. Jeśli po takim czasie stosowania czujemy się gorzej – warto wykonać podstawowe badania krwi oraz poziomy wspomnianych witamin i składników oraz udać się do dietetyka, który wskaże popełnione błędy i spróbuje dopasować najlepszy system żywienia.
Ograniczenie mięsa przy zachowaniu zasad zdrowego żywienia zmniejszy ryzyko podwyższonego cholesterolu oraz chorób serca i krążenia, a także cukrzycy typu II. Ponadto pozytywnie wpłynie na naszą kondycję, samopoczucie oraz wagę poprzez poprawę metabolizmu. Nie bez znaczenia będzie też korzystny wpływ na wygląd skóry, włosów czy paznokci, szczególnie jeśli połączymy dietę z odpowiednim nawodnieniem organizmu.
Wniosek? Zdecydowanie warto spróbować!