Wkroczyliśmy w nowy rok. Nowe plany, nowe marzenia, nowe cele. Każdy z nas zadaje sobie pytanie. Jaki będzie ten rok? co mogę zmienić? jakie postanowienie jest dla mnie priorytetowe?
Jak rozbudzić i utrzymać w sobie motywację
Gdy na twojej drodze pojawi się wiele przeszkód, nie pozwól byś ty sam był jedną z nich.
Niektórzy odpuszczają już na starcie, gdyż ich wiara w siebie jest tak mała, że nie wystarczy w walce z samym ze sobą. U wielu z nas na liście postanowień noworocznych nadal odchudzanie jest na czołowym miejscu.
Bardzo wiele prób zrzucania kilogramów nie kończy się jednak sukcesem. Motywacja odchodzi równie szybko jak przyszła. Jedną z najczęstszych przyczyn upadku motywacji jest złe podejście do tematu. Pacjenci zmotywowani świątecznym obżarstwem lub uprzejmościami ze strony rodziny w stylu ?oj chyba ci się przytyło? chcą zrzucić szybko i dużo. Nie mają czasu na zbędne przemyślenie. Co jest zasadniczym błędem. W podjęciu walki z otyłością najważniejsze jest zrozumienie problemu. Wiele osób chcę się odchudzać ale nie ma co do tego 100% przekonania. Po dwóch dniach pożądanie szczupłej sylwetki blednie, a pojawiają się myśli, że przecież nie wygląd jest najważniejszy, że są grubsze ode mnie. Marzenia i pragnienia rodzą motywację. Tylko chcąc czegoś z całych sił jesteśmy w stanie odpowiednio się zmotywować by to osiągnąć. Należy stanąć przed lustrem, pomyśleć o wakacjach, o super modnych ubraniach z wystawy w rozmiarze jakiego nigdy nie posiadaliśmy. To musi być nie tylko nasza decyzja ale przede wszystkim nasze pragnienie. Nigdy nie możemy robić nic wbrew sobie i pod naciskiem innych. Zasada jest prosta ? im większy nacisk tym większy opór. Pacjenci decydujący się na terapię pod wpływem najbliższych najczęściej ponoszą porażkę. De-motywująco działają również zbyt wygórowane cele.
W odchudzaniu tak jak w pracy czy w sporcie najważniejsze jest dookreślenie celu. Powinien on charakteryzować się tym , że jest prosty, mierzalny, określony w czasie i przede wszystkim realny. Stopniowa utrata wagi pozwala na motywowanie się od nowa, po osiągnięciu każdego etapu. Istotne jest także wsparcie, zwłaszcza osób na których nam zależy i co do których intencji jesteśmy pewni. Nic nas bardziej nie ucieszy jak, duma w oku męża czy żony, zadowolenie rodzica czy podziw dziecka. Warto poinformować otoczenie o swojej walce z kilogramami, chociażby dlatego żeby jej nie przegrać pod wpływem pokus. Swoją drogą, to dobra okazja, żeby sprawdzić swoich przyjaciół. Osoba, która znając nasze cele, częstuje nas ulubionym tortem kremowym, raczej nie należy do sprzymierzeńców. Kiedy widzimy pierwsze efekty naszej pracy należy dołączyć sport. Nic tak bardziej nie działa na nas stymulująco jak coraz bardziej wyrzeźbione ciało. Dowodem na to jest fakt, że coraz częściej patrzymy w lustro i co najważniejsze nie patrzymy z politowaniem i bezradnością a z zadowoleniem i satysfakcją.
W budowaniu odpowiedniego nastawienia znaczącą rolę odgrywa kompetentny dietetyk, który w tym wypadku musi być także terapeutą. To w jego gestii jest podtrzymanie motywacji, ustalenie celu oraz wspieranie pacjenta w całej terapii.
Artykuł pisany pod okiem
Radosław Siałkowski - Specjalista ds. żywienia
Źródła naukowe: Podstawy żywienia i dietoterapia – Nancy J. Peckenpaugh
Zdrowie
To warto wiedzieć
Aktualności
Co u nas słychać
Przepisy
Smacznie i zdrowo
Metamorfozy
Wasze sukcesy
Sport
Porady i relacje